Wczytuję dane...
Numer katalogowy: 27717
Sprzedaż hurtowa: Brak w magazynie centralnym. Sprowadzenie większej ilości tego tytułu niemożliwe.
Darmowa wysyłka od 250 zł! Najtańsza wysyłka poniżej 250 zł od: 8.99 PLN

Tego numeru jeszcze nie znacie!

Marcin Wójcik – zawieszony na studiach za podrobienie podpisu. Zagrał kiedyś w teatrze rolę pół człowieka – pół pompki.

Michał Wójcik – nie lubi szpitali, bo za dużo razy w nich przebywał. Lubi za to tatuaże. A poza tym wcale nie ma na imię Michał.

Waldemar Wilkołek – musi się wyspać. Każdy Ryjek kosztuje go pięć lat życia. Występy w Ani Mru-Mru zaczął od grania na brzuchu.

Od 15 lat rozśmieszają miliony Polaków, ich występy gromadzą pełne sale widzów, a klipy w sieci osiągają kilkumilionowe odsłony. Ich twarze zna każdy: od Podkarpacia po Pomorze Zachodnie. Ani Mru-Mru to nie zwyczajny kabaret. To zjawisko. Książka Ani Mru-Mru. O dwóch takich, co było ich trzech przedstawia Ani Mru-Mru, jakich nie znacie. Jak wygląda życie trzech najśmieszniejszych facetów w Polsce, gdy śmiech cichnie, a sale pustoszeją?

„Jak zniknie frajda, zniknie kabaret” – mówi Marcin Wójcik. Oni jednak wciąż dobrze się bawią, a wraz z nimi cała Polska. Mają niecodzienną przyjemność przychodzenia do pracy, w której spotykają całą salę uśmiechniętych ludzi, ale czy łatwo zarabiać na życie śmiechem w kraju, którego obywatele mają opinię ponuraków? W przezabawnej książce Marcin Wójcik, Michał Wójcik i Waldemar Wilkołek z właściwą sobie nonszalancją opowiadają o pracy kabareciarza: skąd się wzięła nazwa grupy? Czym się inspirują przy pisaniu skeczy? Na kim testują nowe żarty? Czy nie mają czasem siebie dość? Co myślą o swoich konkurentach?

W szczerej rozmowie odsłaniają nie tylko kulisy warsztatu, ale uchylają też drzwi do życia prywatnego, ilustrując barwne opowieści nieznanymi zdjęciami z domowych archiwów. Z humorem opowiadają o blaskach i cieniach sławy, o tym, z kim lubią pić wódkę, z czego wypada żartować, a z czego nie, jak pracują nad skeczami, czy chętnie słuchają dowcipów, dlaczego Michał Wójcik nie lubi Tofika. I wreszcie: jaka jest tajemnica tego, że nadal potrafią tak dobrze bawić się na scenie?

Gdybyśmy byli początkującym kabaretem, a któryś z nas zapomniałby skeczu, dwóch pozostałych zrobiłoby wszystko, żeby go uratować. Po piętnastu latach na scenie, gdy widzimy kolegę stojącego „umownie” nad takim wielkim szambem, to nas tak bawi, że po prostu trzeba podejść i go pchnąć. Zrobimy wszystko, żeby go pogrążyć.

  • Białystok - ul. Marii Skłodowskiej - Curie 14a: 

    0

  • Bydgoszcz - Ul. Gdańska 9: 

    1

  • Gorzów Wlkp. - Ul. Sikorskiego 106: 

    2

  • Katowice - Ul. 3-go Maja 13: 

    0

  • Kielce - Ul.Sienkiewicza 56: 

    0

  • Kraków - Ul. Floriańska 15: 

    0

  • Lublin - Auchan Ul. Chodźki 14: 

    0

  • Lublin - Ul. Krakowskie Przedmieście 58: 

    4

  • Łódź - Al. Piłsudskiego 6 (Central 2): 

    0

  • Opole - Ul. Krakowska 30: 

    0

  • Poznań - Św. Marcin 76: 

    0

  • Rzeszów 2 - 3 Maja 4: 

    0

  • Warszawa - Auchan - Ul. Brukowa 25 : 

    0

  • Warszawa - Auchan - Ul. Modlińska 8 : 

    0

  • Warszawa - Ul. Targowa 71: 

    0

  • Wrocław - Ul. Oławska 18: 

    1

  • Zamość - Ul. Solna 3: 

    3

  • Autor: 

    Artysta kabaretowy Marcin Wójcik, Michał Wójcik, Waldemar Wilkołek

  • Wydawnictwo: 

    Wielka Litera

  • Ilość stron: 

    336

  • Oprawa: 

    Miękka

  • Format: 

    14,5 x 20,5 cm

  • EAN: 

    9788380320253

;