Historia Stepana Bandery przypomina starą prawdę o życiu wiecznym, o różnych jego aspektach. W pamięci historycznej, tradycji, historii aspirującej do roli nauki, zachowało się wiele takich przypadków, każdy z nich żyje dzisiaj własnym życiem.
Nikt tak silnie nie dzieli Polaków, Żydów, Białorusinów, Rosjan z Ukraińcami jak Bandera – lider Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Dla Polaków jest sprawcą i symbolem Zbrodni Wołyńskiej, Żydzi oskarżają go o udział w Holokauście, Białorusini w zbrodniach wojennych podczas II wojny światowej, dla starszego pokolenia Rosjan jest symbolem okrucieństwa wojny domowej po 1945 roku na Zachodniej Ukrainie.
Bandera od Majdanu Godności i rosyjskiej interwencji wojskowej w Ukrainie przeżywa swój renesans, stał się bohaterem naszych czasów. Głównie za sprawą Władimira Putina, który twierdzi, że jest ikoną współczesnej Ukrainy ulegającej Zachodowi, ulegającej wbrew sobie, a nade wszystko wbrew najwyższym wartościom „rosyjskiego świata”.
Taka interpretacja jest też popularna w wielu skrajnie prawicowych środowiskach w Europie, w tym w Polsce. Mieliśmy tego dowody choćby podczas debaty nad sejmową uchwałą o 73. rocznicy Zbrodni Wołyńskiej. Politycy, nie tylko z państw autorytarnych, mają słabość do traktowania historii jako wielkiej teatralnej rekwizytorni, gdzie zawsze można znaleźć stary kostium na nową okazję. I dlatego często prowadzą swoich poddanych lub wyborców na manowce.
Myśląc o polsko-ukraińskim pojednaniu warto dowiedzieć się: „jak było”, kim w rzeczywistości był Stepan Bandera, co robił, jakie decyzje podejmował, jaką realną rolę odegrał w walce o niepodległą Ukrainę i w konflikcie z Polską, w tym w Zbrodni Wołyńskiej. Ikona to zbyt mało, by zrozumieć świat.
Wiesław Romanowski, absolwent Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, redaktor naczelny Radia i TV Koszalin, korespondent TVP w Kijowie, autor książek: „Ukraina Przystanek Wolność”, (Wydawnictwo Literackie, Kraków 2007) i „Bandera terrorysta z Galicji” (Demart, Warszawa 2012), oraz filmów biograficznych „Znak Pokoju” o Andrzeju Drawiczu i „Feliks znaczy szczęśliwy” o Feliksie Dzierżyńskim.
Czas spędzony na czytaniu tej książki nie będzie czasem zmarnowanym. Można się z niej wielu rzeczy dowiedzieć, zrozumieć. Do tego szeroki kontekst polityczny i historyczny.
Ocena 5.00
Oceń tytuł : | |
Czas spędzony na czytaniu tej książki nie będzie czasem zmarnowanym. Można się z niej wielu rzeczy dowiedzieć, zrozumieć. Do tego szeroki kontekst polityczny i historyczny.
Ocena 5.00
Oceń tytuł : | |
-
Białystok - ul. Marii Skłodowskiej - Curie 14a:
-
Bydgoszcz - Ul. Gdańska 9:
-
Gorzów Wlkp. - Ul. Sikorskiego 106:
-
Katowice - Ul. 3-go Maja 13:
-
Kielce - Ul.Sienkiewicza 56:
-
Kraków - Ul. Floriańska 15:
-
Lublin - Auchan Ul. Chodźki 14:
-
Lublin - Ul. Krakowskie Przedmieście 58:
-
Łódź - Al. Piłsudskiego 6 (Central 2):
-
Opole - Ul. Krakowska 30:
-
Poznań - Św. Marcin 76:
-
Rzeszów 2 - 3 Maja 4:
-
Warszawa - Auchan - Ul. Brukowa 25 :
-
Warszawa - Auchan - Ul. Modlińska 8 :
-
Warszawa - Ul. Targowa 71:
-
Wrocław - Ul. Oławska 18:
-
Zamość - Ul. Solna 3:
-
Autor:
Wiesław Romanowski
-
Wydawnictwo:
Demart
-
Ilość stron:
256
-
Oprawa:
twarda
-
Format:
14,5 x 20,5 cm
-
EAN:
9788379120321